W świecie kuchni IKEA ma nastąpić mała rewolucja. Znany
wszystkim od lat system FAKTUM zostanie zastąpiony nowym systemem METOD.
Rewolucja ma być na tyle zauważalna, że fronty METOD nie będą pasować do
korpusów FAKTUM i na odwrót. Czy warto zatem czekać z remontem?
Zmiana naszym zdaniem jest jak najbardziej na
lepsze. Po pierwsze szafki będą mieć standardową szerokość 60 cm (zamiast 59,6
cm) co zniweluje problem niedopasowania niektórych sprzętów.
Po drugie, będzie o wiele więcej możliwości komponowania
szafek – pojawią się też płytkie meble, a ze względu na „równe podziały” będzie
można tworzyć dowolne połączenia szafek i szuflad.
Po trzecie, zgodnie z najnowszymi trendami otwartych półek w
kuchni, IKEA wprowadzi designerskie, kolorowe otwarte kubiki, dla których
uważamy – warto czekać z remontem ;)
Same kolory frontów pozostaną praktycznie bez zmian - zyskają jedynie nowe - tradycyjnie szwedzkie - nazwy. Plusem jest pojawienie się drugiego koloru korpusu szafek - będzie można zamówić czarnobrązową imitację drewna.
Kuchnie można już kupić w Skandynawii, Francji i Egipcie, w lutym będą dostępne w Wielkiej Brytanii. Na stronach Ikei w wymienionych państwach działają też IKEA PLANNERy, za pomocą których można swoją kuchnię wstępnie skonfigurować.
aktualizacja
Nieoficjalną drogą dowiedzieliśmy się, że w Polsce system METOD będzie dostępny na pewno od 1 kwietnia bieżącego roku. Salony już przygotowują się do zmiany ekspozycji, która do tego czasu będzie całkowicie przygotowana.
źródło: ikea.com
kuchnie ikei stanowią esencję minimalizmu i elegancji :-) uwielbiam meble od nich
OdpowiedzUsuń